Wycieczka integracyjna podopiecznych Fundacji Panaceum do Murzasichle- Zakopane – 1 – 7 października 2012

W dniach 01.10.2012r. – 07.10.2012r. w ramach projektu Fundacji Panaceum pn. „ Integracja jest ta wartością, która jednoczy ludzi” podopieczni Fundacji – mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej „Przyjaznych Serc” wraz z opiekunami wybrali się na wycieczkę integracyjną do Murzasichle – Zakopane. Projekt został dofinansowany przez Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej w Warszawie, ze środków PFRON.
Przygoda z górami rozpoczęła się w najbardziej gościnnym domu „Willi Jędruś” w Murzasichle – wsi leżącej na wysokości 820-950 n.p.m położonej blisko Zakopanego. Rozciągają się z stamtąd wspaniałe widoki na Tatry : Hawrań , Lodowy Szczyt , Koszysta , Buczynowe Turnie , Granaty , Kozi Wierch , Giewont , Czerwone Wierchy. Pobyt w tym miejscu stał się wspaniałą bazą wypadową na trasy tatrzańskie oraz do Zakopanego. Naszą przygodę z górami rozpoczęliśmy od wjazdu kolejką na Gubałówkę, skąd podziwialiśmy przepiękną panoramę Tatr oraz degustowaliśmy tradycyjną kwaśnicę w klimatycznej zakopiańskiej restauracji usytuowanej w najwyższym punkcie tej góry. Po emocjonującym zjeździe kolejką górską spacerowaliśmy po Krupówkach, podziwiając zabudowę góralską, kupując pamiątki oraz przysmak tego regionu – serek zwany oscypkiem. Następnego dnia wybraliśmy się do Aquaparku aby skorzystać z basenów wewnątrz i tych usytuowanych na tarasach zewnętrznych, z widokiem na panoramę Tatr. Mieliśmy do dyspozycji szereg atrakcji, dziką rzekę, zjeżdżalnie, bicze wodne, sześć małych basenów z jacuzzi, w których mogliśmy spokojnie popływać w basenach lub po prostu posiedzieć w przyjemnie ciepłej wodzie geotermalnej. Mieszkańcy Naszego Domu korzystali z tych wszystkich atrakcji, jednakże najwięcej radości sprawiało im pływanie w dzikiej rzece, której zakręty przypominały kręte pagórki górskie oraz oczywiście basen usytuowany na zewnątrz kompleksu, skąd mogli podziwiać panoramę Tatr. Na kolejną atrakcję tego dnia mieszkańcy musieli, poczekać aż na niebie pojawią się pierwsze gwiazdy wtedy to wzięliśmy pochodnie i wybraliśmy się konnymi bryczkami na ognisko połączone z pieczeniem kiełbasek oraz śpiewaniem wesołych regionalnych piosenek. Kolejnego dnia piękna pogoda zachęciła nas do górskich wędrówek. Ruszyliśmy na szlak, prowadzący nas po lekko podchodzącej pod górę kamiennej dróżce, gęsto otoczonej przez wysokie, rosnące blisko siebie świerki oraz cicho szemrzący obok nas, wijący się pomiędzy skalnymi skałkami przejrzysty strumyczek. Po drodze na szczyt poszliśmy do kaplicy Matki Boskiej Jaworzyńskiej – Królowej Tatr na Wiktorówkach, gdzie podziękowaliśmy Matce Bożej za opatrzność nad nami oraz wpisaliśmy się do pamiątkowej księgi. Weszliśmy na Rusinową Polanę, skąd roztaczał się wspaniały widok na Tatry. Kolejnego dnia postanowiliśmy poznać trochę historii tego pięknego regionu, dlatego też wybraliśmy się do Muzeum Tatrzańskiego oraz do Muzeum Kornela Makuszyńskiego, gdzie zachwyciła nas bogato udokumentowana fotografiami, materiałami archiwalnym i wydawnictwami -wystawa. Natomiast wystrój pomieszczeń pozwolił wyobrazić sobie, jak w połowie XIX w. mieszkała niezbyt zamożna rodzina góralska. Największe wrażenie zrobiła na nas wystawa przyrody ożywionej, przedstawiająca mieszkańców tatrzańskiej krainy – rośliny i zwierzęta – od lesistych regli przez subalpejskie zarośla kosodrzewiny i hale, aż po najwyższe turnie. Obejrzeliśmy pięknie spreparowane okazy botaniczne i zoologiczne, będące symbolem tych gór, kozice i świstaki zaprezentowane w nowoczesnej oprawie. W muzeum Kornela Makuszyńskiego Mieszkańcy naszego domu usłyszeli historię życia tego pisarza, autora słynnego Koziołka Matołka, Awantury o Basię, zobaczyli jak żył i co osiągnął przez swoją pracę. Czekało nas wiele nowych atrakcji jedną z nich zapadającą na długo w pamięci była piesza wycieczka na Rusinowa Polanę. Wyjazd okazał się świetną okazją do odpoczynku od codziennych zajęć i dostarczył uczestnikom wielu wrażeń, które na długo pozostaną w ich pamięci.